Akcje Uber i Lyft spadają w związku z ekonomicznym planem „Gig” w USA
Udziały w niektórych z największych na świecie „koncertowych” firm ekonomicznych spadły po tym, jak rząd USA przedstawił plan zmiany sposobu traktowania pracowników.
Zgodnie z propozycją Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych, pracownicy byliby częściej klasyfikowani jako pracownicy, a nie jako niezależni kontrahenci.
Akcje firm, w tym Uber Technologies Incv (NYSE: UBER) i LYFT Inc (NASDAQ: LYFT) spadły w wiadomościach o ponad 10%.
Dziesiątki milionów ludzi pracuje w globalnej gospodarce koncertowej w usługach takich jak dostawa żywności i transport.
Amerykański sekretarz pracy Marty Walsh powiedział, że zasada ta ma na celu powstrzymanie firm przed błędną klasyfikacją pracowników jako niezależnych wykonawców.
Walsh powiedział, że jego departament widział wiele przypadków, w których „pracodawcy błędnie klasyfikują swoich pracowników jako niezależnych wykonawców, szczególnie wśród najbardziej narażonych pracowników naszego kraju”.
„Błędna klasyfikacja pozbawia pracowników ich federalnej ochrony pracy, w tym prawa do otrzymywania pełnej, legalnie zarobionej pensji” – dodał.
Konsultacje społeczne projektu rozpoczną się w czwartek i potrwają 45 dni.
- Uber traci 5,9 mld USD, gdy wartość inwestycji w Azji spada
- Czym jest ekonomia „giga”?
Akcje Ubera zamknęły się we wtorek o 10,4% w Nowym Jorku, podczas gdy Lyft stracił 12%, a DoorDash spadł o 6%.
Dan Ives, analityk z Wedbush Securities, powiedział, że plan był „wyraźnym ciosem dla gospodarki koncertowej i krótkoterminowym problemem dla takich firm jak Uber i Lyft”.
„Przy współdzieleniu przejazdów i innych graczy ekonomii koncertów zależnych od modelu biznesowego wykonawcy, klasyfikacja do pracowników zasadniczo wywróciłaby model biznesowy do góry nogami i spowodowała pewne poważne zmiany strukturalne” – powiedział Ives w notatce.
Uber, Lyft i DoorDash nie odpowiedziały natychmiast na prośby BBC o komentarz.
Firmy Gig economy znalazły się pod wzmożoną kontrolą, ponieważ branża rozrasta się.
Firma płatnicza Mastercard oszacowała, że w przyszłym roku w branży koncertowej znajdzie zatrudnienie 78 milionów osób.
Pracownicy Gig otrzymują wynagrodzenie za indywidualne zadania, takie jak dostawa jedzenia lub podróż samochodem, zamiast otrzymywania normalnej pensji.
Większość federalnych i stanowych przepisów prawa pracy w Stanach Zjednoczonych, takich jak te, które wymagają płacy minimalnej lub wynagrodzenia za nadgodziny, nie ma zastosowania do pracowników gimnastycznych.
W zeszłym roku Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł, że kierowców Ubera należy traktować jak pracowników, a nie samozatrudnionych.
Nastąpiło to po tym, jak dwóch byłych kierowców stwierdziło, że powinni mieć prawo do minimalnej płacy i dodatku urlopowego.
James Farrar i Yaseen Aslam po raz pierwszy wnieśli firmę do sądu pracy w 2016 roku.
Uber powiedział, że orzeczenie dotyczyło niewielkiej liczby kierowców i od tego czasu wprowadził zmiany w swojej działalności.