Home » News » Kupować czy sprzedawać Nikkei 225 przed decyzją Banku Japonii?

Kupować czy sprzedawać Nikkei 225 przed decyzją Banku Japonii?

Nikkei 225 konsoliduje się poniżej kluczowego poziomu 28.000 przed zaplanowaną na ten tydzień decyzją Banku Japonii. Jak rynek akcji zareaguje na decyzję banku centralnego?

Bank Japonii jest jedynym ważnym bankiem centralnym, który w tym tygodniu ogłosi swoją politykę monetarną. Wstrząsnął on rynkami finansowymi swoją decyzją o nieograniczonym skupie JGB (japońskich obligacji rządowych) w ramach programu kontroli krzywej dochodowości, wywołując gwałtowny ruch w dół japońskiego jena. 

Rynek akcji pozostał jednak obojętny na luzowanie polityki przez Bank Japonii. Mimo że jest to jedyny bank centralny, który złagodził politykę pieniężną, podczas gdy inne banki centralne zaczęły ją zacieśniać, lokalny rynek akcji odnotował spadek w 2022 r. 

Nikkei 225 podąża za amerykańskimi indeksami giełdowymi i jak dotąd w tym roku uległ korekcie. Czy uda mu się odbić od obecnych poziomów?

28.000 – kluczowy poziom dla Nikkei 225

Indeks Nikkei 225 uformował w 2021 roku formację podwójnego szczytu. Dwukrotnie próbował osiągnąć poziom 30 000 i za każdym razem poniósł porażkę. 

Podwójny szczyt jest formacją odwrócenia trendu tworzącą się na końcu trendu byczego. Charakteryzuje się ona mierzonym ruchem, obliczanym jako odległość od maksimów do wsparcia horyzontalnego, a następnie projekcją w dół od tego wsparcia. 

W tym przypadku rynek przebył już odległość wskazaną przez mierzony ruch. Jest to jednak tylko minimalna odległość, którą rynek powinien pokonać, aby potwierdzić formację odwrócenia trendu. 

W tym momencie poziom 28 000 wygląda jak poziom pivotalny. Poniżej, Nikkei 225 pozostaje niedźwiedzi. Jeśli rynek poruszy się powyżej, nastawienie zmieni się na bycze, ponieważ odwrócona formacja głowy z ramionami sugeruje, że w przyszłości mogą pojawić się kolejne wzrosty. 

Inflacja w Japonii również rośnie

Inflacja jest problemem na całym świecie. Po podjęciu środków monetarnych i fiskalnych w czasie pandemii COVID-19 inflacja wymknęła się spod kontroli w większości rozwiniętych gospodarek.

W przeszłości Japonia walczyła z niską inflacją. Trudno było jej zbliżyć się do docelowego poziomu 2%, przez co miała problemy z utrzymaniem wiarygodności. 

Jednak inflacja w Japonii również zaczyna rosnąć. Choć nie osiągnęła jeszcze docelowego poziomu 2%, lokalne wydarzenia sugerują, że może go osiągnąć raczej wcześniej niż później. 

Według ogólnokrajowego badania ponad 30% japońskich firm podniosło ceny w okresie od października 2021 do marca 2022 roku. Co więcej, 43,2% zamierza ponownie podnieść ceny w nadchodzących miesiącach.

Jeśli inflacja przekroczy cel Banku Japonii, bank centralny może ponownie rozważyć swoją politykę. W międzyczasie jednak trwające łagodzenie polityki pieniężnej powinno wspierać lokalny rynek akcji.