Kupować czy sprzedawać akcje Netflixa po gorszych od oczekiwań wynikach za I kw.?
Cena akcji Netflixa spada o ponad 25% po słabych wynikach i prognozach wzrostu. Kupować czy sprzedawać akcje?
Akcjonariusze Netflix’a czekali na wyniki finansowe za I kwartał 2022 roku, które zostały opublikowane wczoraj. Według wielu osób, model biznesowy Netflixa ma problemy z rozwojem, a przynajmniej nie rośnie w takim tempie jak kiedyś.
W konsekwencji cena akcji spadła o ponad 25% w notowaniach przedsprzedaży, ponieważ firma ostrzegła przed spowolnieniem wzrostu przychodów i ostrą konkurencją.
Spowolnienie wzrostu przychodów w I kw. 2022 r.
Przychody w pierwszym kwartale roku rzeczywiście wzrosły, ale nie w takim tempie, jak oczekiwano. Netflix zanotował wyższe przychody w ujęciu rok do roku o 9,8%. Również marża operacyjna wzrosła o ponad 25%.
Jednak dochód netto, czyli wynik końcowy, spadł do 1,597 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Ostra konkurencja utrudnia wzrost liczby członków
Wzmożona konkurencja jest jedną z przyczyn spowolnienia wzrostu przychodów. Według szacunków Netflix’a, oprócz 222 milionów płacących abonament gospodarstw domowych, członkostwo dzieli się z ponad 100 milionami kolejnych.
Ponieważ tradycyjne firmy rozrywkowe zdały sobie sprawę, że streaming to ogromny biznes, uruchomiły nowe usługi, które stanowią bezpośrednią konkurencję dla Netflix’a.
Jak zareagowały akcje Netflix’a?
Największym szokiem dla inwestorów po wczorajszym raporcie było to, że Netflix stracił subskrybentów po raz pierwszy od dziesięciu lat. Co więcej, Netflix ostrzegł, że w nadchodzącym kwartale będzie podobnie.
W rezultacie akcje spadły o ponad -25% w notowaniach przedsprzedażowych.
Dzisiejszy spadek oznacza, że akcje Netflix’a wymazały wszystkie zyski osiągnięte podczas pandemii COVID-19. Przy obecnym kursie 245 USD/akcję, Netflix znajduje się poniżej ważnego wsparcia na poziomie 280 USD.
Pod koniec stycznia Pershing Square, fundusz hedgingowy należący do znanego inwestora Billa Ackmana, nabył akcje Netflixa o wartości 1,1 mld USD, po cenie około 390 USD za akcję. Wczorajszy spadek mógł więc zaszkodzić przyszłym wynikom, ale najważniejsze pytanie brzmi – czy Ackman i jego fundusz hedgingowy kupią obecny spadek?