Giełdy azjatyckie rosną po tym, jak Trump odroczył o miesiąc wprowadzenie ceł na Meksyk i Kanadę.
Giełdy azjatyckie rosły we wtorek, mimo że weszły w życie amerykańskie cła nałożone na Chiny, a Chiny nałożyły na USA środki odwetowe, w tym cła na węgiel i skroplony gaz ziemny, a także wszczęły dochodzenie antymonopolowe przeciwko Google.
Akcje w regionie Azji i Pacyfiku wzrosły głównie we wtorek. Indeks Hang Seng w Hongkongu wzrósł o 2,59% do 20 741,66. Japoński indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,72% do 38 798,37, podczas gdy południowokoreański Kospi wzrósł o 1,13% do 2 481,69. Australijski S&P/ASX 200 spadł o 0,06% do 8 374,00.
Biały Dom poinformował wcześniej, że Trump porozmawia z prezydentem Chin Xi Jinpingiem już w tym tygodniu, co wzbudziło nadzieje na osiągnięcie porozumienia, które mogłoby zapobiec szerszej wojnie handlowej.
Trump w zeszłym tygodniu nałożył 10% cła na towary chińskie, które weszły w życie we wtorek. Kilka minut po wejściu w życie ceł Chiny rozpoczęły serię odwetowych środków zaradczych, w tym 15% cła na węgiel i produkty skroplonego gazu ziemnego, a także 10% cła na ropę naftową, maszyny rolnicze i samochody z dużymi silnikami importowane ze Stanów Zjednoczonych. Cła mają wejść w życie w przyszły poniedziałek.
Pekin wszczął również dochodzenie antymonopolowe w sprawie Google i umieścił dwie amerykańskie firmy na liście podmiotów niewiarygodnych: PVH Group, właściciela Calvina Kleina i Tommy’ego Hilfigera, oraz Illumina, firmę biotechnologiczną z biurami w Chinach. Lista zabrania im angażowania się w działalność importowo-eksportową związaną z Chinami i dokonywania nowych inwestycji w tym kraju.
Wcześniej akcje spółek azjatyckich rosły po otrzymaniu informacji, że Kanada i Meksyk wynegocjowały ze Stanami Zjednoczonymi miesięczne odroczenie 25-procentowych ceł.
Analitycy twierdzą, że wtorkowe notowania na początku sesji były spowodowane odroczeniem wprowadzenia ceł na te kraje.
„Gwałtowne osłabienie dolara amerykańskiego, wraz z nadziejami na złagodzenie ceł, prawdopodobnie sprawi, że rynki utrzymają swoje zyski, o ile nie dojdzie do nieoczekiwanego pogorszenia w nadchodzących rozmowach USA-Chiny” — powiedział w notatce Yeap Jun Rong, strateg rynkowy w IG.
Yeap powiedział, że odroczenie wprowadzenia taryf natychmiast łagodzi nastroje związane z ryzykiem i „podkreśla gotowość prezydenta Trumpa do negocjacji, potencjalnie wykorzystując posunięcia w zakresie taryf jako kartę przetargową, a nie konkretne decyzje polityczne”.
Indeks S&P 500 spadł w poniedziałek o 0,8%, podczas gdy Dow Jones Industrial Average stracił 122 punkty, czyli 0,3%, a Nasdaq Composite zanurkował o 1,2%. Giełda amerykańska odrobiła straty po tym, jak Meksyk ogłosił, że otrzymał miesięczne zwolnienie z ceł nałożonych przez Trumpa.
W handlu energią amerykańska ropa naftowa spadła o 1,25 USD do 71,91 USD za baryłkę. Ropa Brent, międzynarodowy standard, straciła 76 centów do 75,20 USD za baryłkę.
Na rynku walutowym dolar amerykański wzrósł do 155,19 jenów japońskich z 154,75. Euro kosztowało 1,0316 USD, spadając z 1,0345 USD.