Home » News » Europejskie zapasy stabilne pomimo niepewności związanej z taryfami; BP nie spełnia oczekiwań

Europejskie zapasy stabilne pomimo niepewności związanej z taryfami; BP nie spełnia oczekiwań

News Team

We wtorek europejskie giełdy poruszały się w wąskich przedziałach, a inwestorzy obawiali się o globalny wzrost gospodarczy w obliczu wznowienia ceł w USA przez prezydenta Donalda Trumpa.

O godzinie 03:05 ET (08:05 GMT) indeks DAX w Niemczech spadł o 0,2%, podczas gdy francuski CAC 40 wzrósł o 0,2%, a brytyjski FTSE 100 wzrósł o 0,2%.

Cła USA wywołują niepewność

Globalne giełdy rozpoczęły nowy tydzień na plusie, jednak nowe cła na aluminium i stal wprowadzone przez prezydenta Trumpa, w połączeniu z obowiązującymi już cłami na import z Chin, wywołały nutę ostrożności.

Inwestorzy są coraz bardziej nieufni wobec narastających napięć handlowych, gdyż zagrażają one spowolnieniu wzrostu gospodarczego i zakłóceniu łańcuchów dostaw w kluczowych branżach.

Jak powiedział w poniedziałek wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego Luis de Guindos, ogłoszone cła mogą wywołać niepewność gospodarczą, a plan Trumpa wprowadzenia 25-procentowych ceł na cały import stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych oznacza kolejną poważną eskalację handlu.

„Pomijając ryzyka geopolityczne, myślę, że polityka nowej amerykańskiej administracji stwarza sytuację ogromnej niepewności” – powiedział de Guindos w wywiadzie dla hiszpańskiej stacji telewizyjnej.

Pod koniec ubiegłego miesiąca EBC obniżył stopy procentowe, dokonując piątej obniżki od czerwca, pozostawiając otwartą furtkę dla dalszego łagodzenia polityki pieniężnej z uwagi na obawy dotyczące słabego wzrostu gospodarczego.

We wtorek pojawiły się pewne pozytywne wiadomości gospodarcze, gdyż stopa bezrobocia we Francji niespodziewanie spadła pod koniec 2024 r., a jej spadek w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku wyniósł 7,3% z 7,4% w poprzednim kwartale.

Zyski BP poniżej oczekiwań

We wtorek sezon publikacji kwartalnych wyników spółek kontynuował swoją działalność, a solidne dotychczasowe wyniki pozwoliły głównym indeksom europejskim zanotować mocny początek roku.

Wzrost zysków w Europie prognozowany jest na 7,9% w 2025 r., w porównaniu do 1% w roku ubiegłym i po spadku o 3,9% w 2023 r.

Zysk BP (NYSE: BP) w czwartym kwartale spadł do 1,17 mld dolarów, co oznacza najniższe zyski dla tego giganta naftowego od czterech lat, gdyż niskie marże nadwyrężyły działalność rafineryjną.

UniCredit (BIT: CRDI) odnotował lepszy od poprzedniego kwartału zysk, a drugi co do wielkości kredytodawca we Włoszech zwiększył zwroty dla akcjonariuszy na fali zainteresowania rynku fuzjami i przejęciami banku.

Francuska grupa luksusowa Kering (EPA: PRTP) odnotowała 12-procentowy spadek sprzedaży w czwartym kwartale, na co wpłynęła włoska marka Gucci, ale odnotowała niewielką poprawę na głównych rynkach, w Chinach i Stanach Zjednoczonych.

Aker Solutions (OL: AKSOA) odnotowało znaczny wzrost przychodów i poprawę marż w roku 2024. Norweska firma inżynieryjna zamknęła rok z solidnym portfelem zamówień i rosnącą liczbą przetargów.

Szwajcarski gigant farmaceutyczny Novartis (SIX: NOVN) zgodził się przejąć firmę biofarmaceutyczną Anthos Therapeutics za kwotę do 3,1 miliarda dolarów.

Ceny ropy rosną z powodu obaw o dostawy

Ceny ropy wzrosły we wtorek, co stanowiło kontynuację wzrostu z poprzedniej sesji, z powodu obaw o potencjalne zakłócenia w dostawach. Jednak wzrosty były ograniczone przez obawy, że rosnące cła handlowe mogą wpłynąć na globalny wzrost gospodarczy.

Do godziny 03:05 czasu wschodniego kontrakty terminowe na amerykańską ropę naftową (WTI) zyskały 0,8% do 72,90 dolarów za baryłkę, podczas gdy kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 0,9% do 76,52 dolarów za baryłkę.

Oba kontrakty odnotowały wzrost o blisko 2% w poprzedniej sesji po trzech tygodniowych stratach z rzędu.

Obawy o dalsze zakłócenia w dostawach międzynarodowych nasiliły się po tym, jak w poniedziałek Politico poinformowało, że kraje europejskie planują przejąć rosyjską flotę szpiegowską.

Transport rosyjskiej ropy naftowej do Chin i Indii, największych importerów ropy naftowej na świecie, został poważnie zakłócony przez sankcje USA.