Home » News » Europejskie giełdy spotykają się z wezwaniami do reformy opłat, aby rzucić wyzwanie Wall St

Europejskie giełdy spotykają się z wezwaniami do reformy opłat, aby rzucić wyzwanie Wall St

News Team

Czołowi operatorzy giełdowi w Europie znajdują się pod presją niektórych inwestorów i brokerów, aby obciąć i uprościć swoje opłaty w celu zbudowania głębszego rynku kapitałowego, który podważy atrakcyjność Wall Street w zakresie notowań nowych spółek.

Unia Europejska od dawna stara się zwiększyć efektywność swoich rozdrobnionych rynków kapitałowych, a Wielka Brytania również próbuje znaleźć nowe sposoby na przyciągnięcie dużych IPO od czasu Brexitu.

I chociaż między giełdami a ich użytkownikami zawsze istniało zdrowe napięcie w kwestii opłat, ponad 10 brokerów, inwestorów i analityków, z którymi przeprowadziła wywiady agencja Reuters, stwierdziło, że główni operatorzy w Europie muszą teraz podjąć działania, aby przyciągnąć inwestycje.

„Jeśli możesz poprawić lub zmniejszyć koszty realizacji transakcji na rynku, będzie to miało potencjalnie ogromny wpływ na zwiększenie obrotów i możliwości inwestycji” – powiedział Ben Springett, szef europejskiego handlu elektronicznego i programów w Jefferies.

Ilustrując problemy stojące przed Europą, Stowarzyszenie Rynków Finansowych w Europie (AFME) stwierdziło, że liczba emisji IPO w regionie spadła o 72% rok do roku do rekordowo niskiego poziomu w pierwszej połowie 2023 r. i zmierzała do najniższego rocznego wolumenu emisji od 2011.

Największy brytyjski producent chipów ARM zdecydował się na pierwszą ofertę publiczną w Nowym Jorku w tym roku po tym, jak firma CRH zajmująca się dostawami materiałów budowlanych przeniosła swoją główną notowania do Stanów Zjednoczonych.

Tymczasem badanie BMLL Technologies pokazuje, że w latach 2018–2023 hipotetyczny wolumen handlu w USA wzrósł ponad 2,5-krotnie w stosunku do stopy europejskiej.

Płynność rynku ma kluczowe znaczenie przy wyborze miejsca IPO, a duże wolumeny obrotu zapewniają idealne warunki, powiedział Nate Palmer, prezes platformy inwestycyjnej i handlowej Moomoo Financial Inc.

Jednak złożone i zróżnicowane opłaty „głównie zniechęcają do inwestowania wielu Europejczyków z klasy średniej i robotniczej” – powiedział Samuel Gregg, pracownik naukowy ds. ekonomii politycznej w Amerykańskim Instytucie Badań Ekonomicznych, ponieważ wielu postrzega rynek „jako grę bogatych ludzi” „.

Operatorzy twierdzą, że ich opłaty są już proste, a dyrektor ds. analiz rynkowych i cen w Deutsche Boerse, Andreas Heuer, twierdzi, że ich model jest „całkiem prosty”.

Euronext, który obsługuje giełdy w Paryżu, Amsterdamie, Brukseli, Lizbonie, Dublinie, Oslo i Mediolanie, poczynił już postępy w upraszczaniu opłat, powiedział Simon Gallagher, dyrektor ds. sprzedaży globalnej w Euronext i dyrektor generalny Euronext London.

Rzecznik London Stock Exchange Group powiedział, że standardowe ceny na jej głównej giełdzie są publicznie dostępne i opierają się na wartości będącej przedmiotem obrotu w ramach struktury pasmowej.

AUKCJE

Szczególnej analizie podlegają opłaty podczas aukcji końcowych, kluczowego okna handlowego, w którym mogą działać wyłącznie giełdy pierwotne. Łączą one kupujących i sprzedających w ciągu ostatnich pięciu minut dnia i ustalają ostateczną cenę akcji.

Aquis Exchange szacuje, że rocznie w Europie podczas aukcji zamykających odbywa się obrót o wartości około 2 bilionów euro (2,2 biliona dolarów), które są „szczególnie dochodowe” dla giełd pierwotnych.

Choć popularne wśród funduszy notowanych na giełdzie i innych inwestorów potrzebujących oficjalnych cen na koniec dnia w celu przywrócenia równowagi i wyceny portfeli, wyższe opłaty sprawiają, że niektóre strategie funduszy hedgingowych charakteryzujące się wysokimi obrotami i niską marżą stają się coraz bardziej nieopłacalne na niektórych rynkach europejskich, podają źródła Reuters.

Dane Rosenblatt Securities wykazały, że podczas aukcji zamknięcia we wrześniu odbyło się rekordowe 17,4% całkowitego obrotu akcjami w Europie, podczas gdy wolumeny w ciągu dnia spadają, stanowiąc około 33% wolumenów.

Gallagher z Euronext stwierdził, że pobierał od bardzo małej liczby klientów wyższe opłaty za transakcje na aukcjach zamykających w porównaniu z resztą sesji giełdowej.

SIX Swiss Exchange, która prowadzi giełdy szwajcarską i hiszpańską, również pobiera wyższe opłaty podczas aukcji końcowych. Joerg Schneider, rzecznik firmy, powiedział, że było to „ważne wydarzenie związane z płynnością”, w którym „odpowiednia waga dziennych wolumenów obrotu realizowana była w tym okresie, umożliwiając członkom korzystanie ze zwiększonej płynności”.

Reuters nie był w stanie określić, którzy lub ilu użytkowników SIX lub Euronext podlegało wyższym opłatom.

W artykule opublikowanym w czerwcu przez Uniwersytet w Melbourne, wspierany przez Plato Partnership składający się z zarządzających aktywami i brokerów-dealerów, stwierdzono, że opłaty za aukcję zamknięcia na giełdach pierwotnych wahają się od 0,2 pb do 0,95 pb, a niektóre pobierają również stałą opłatę „za wiadomość”. .

LSEG i Deutsche Boerse nie nakładają wprawdzie dodatkowych opłat za aukcję końcową, ale mogłyby zaoferować jaśniejsze struktury, aby przyciągnąć więcej inwestorów i wesprzeć płynność, podają źródła.

Od 2021 roku udziałowcem LSEG jest Thomson Reuters, właściciel Reuters News. LSEG płaci także Reutersowi za newsy.

Rzecznik Światowej Federacji Giełd powiedział, że „złożoność struktur cenowych znacznie się różni i wpływa na nie wiele czynników”.

AFME odmówił komentarza. Brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Podczas gdy inne podmioty, takie jak Aquis i Chicago Board Options Exchange, wprowadziły alternatywy dla aukcji zamykających, płynność i realizacja mogą być mniej przewidywalne.

Jak wykazało badanie Uniwersytetu w Melbourne, użytkownicy tych alternatyw, znanych jako wielostronne udogodnienia handlowe (MTF), mogą uiszczać opłaty w wysokości od 0,075 pb do 0,3 pb lub miesięczny abonament.

Chociaż od czasu pandemii MTF szybko rosły, nadal stanowiły jedynie od 5,5% do 8,5% aktywności handlowej na rynku podczas zamknięcia, powiedział Will Hadfield, analityk struktury rynku europejskiego w Rosenblatt Securities.

„Jeśli chcesz sprzedać akcje BMW za 5 milionów euro, możesz chcieć mieć pewność, że transakcja zostanie sfinalizowana, więc wystawisz ją na aukcję zamykającą na Deutsche Boerse”.

Europejskie koszty handlu są często wyższe i bardziej złożone, ponieważ grupy giełdowe i izby rozliczeniowe muszą mierzyć się z podwójnymi wydatkami regulacyjnymi, związanymi z nieruchomościami i technologią w krajach, w których działają, jak podają źródła, co utrudnia wprowadzanie zmian.

„Jeśli wziąć pod uwagę, co napędza zdrowe rynki, konkurencję itd., takie sytuacje nie pomagają” – powiedział Springett. (1 dolar = 0,9168 euro)

Source: https://buystocks.co.uk/news/europes-stock-exchanges-face-calls-to-reform-fees-to-challenge-wall-st/