Chińskie zapasy pojazdów elektrycznych rosną po tym, jak XPeng przedstawia „oszałamiające” oszczędności kosztów, nowy proces produkcyjny
Zapasy chińskich pojazdów elektrycznych wzrosły w poniedziałek, gdy firma XPeng (XPEV) ogłosiła nowy proces produkcyjny, który, jak twierdzi, obniży koszty.
Zaktualizowana architektura platformy Smart Electric, znana jako SEPA 2.0, zoptymalizuje cykle badań i rozwoju o 20 procent, według firmy.
„Dzięki temu naszym klientom standardowo dostępne będą szybkie postępy technologiczne, szybsze aktualizacje oprogramowania, oszałamiające oszczędności kosztów i lepsze wrażenia z korzystania z produktu” — powiedział He Xiaopeng, prezes i dyrektor generalny XPeng w niedzielnym komunikacie prasowym.
Akcje XPeng wzrosły o ponad 11 procent w poniedziałek na początku handlu, a inni chińscy producenci samochodów elektrycznych, Nio (NIO) i Li Auto (LI), również wzrosły w wiadomościach.
SEPA 2.0 obniży koszty układów napędowych, w tym akumulatorów, o co najmniej 25 procent, powiedział prezes Xpeng Brian Gu, powiedział dziennikarzom w Szanghaju w niedzielę, według agencji Reuters. Aktualizacja obejmie szeroką gamę modeli, od mniejszych sedanów po hatchbacki i pickupy, pomagając XPeng obniżyć koszty w całym asortymencie.
Ogłoszenie SEPA 2.0 pojawia się, gdy dostawy XPeng spadają od czterech kwartałów z rzędu. Ponieważ inne chińskie firmy EV odnotowały wzrost dostaw w związku z trwającą wojną cenową, dostawy XPeng spadły o 46,8% w ostatnim kwartale w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku. Xpeng ma zadebiutować swój pierwszy model zbudowany z SEPA 2.0, G6 Ultra Smart Coupe SUV, we wtorek na targach Auto Shanghai 2023.
„Przewidujemy, że ta ewolucyjna inteligentna architektura będzie przewodzić rozwojowi technologii inteligentnych pojazdów elektrycznych przez następne trzy lata”, powiedział Xiaopeng w komunikacie prasowym.
Xpeng wciąż pozostaje w tyle za liderami rynku Teslą (TSLA) i BYD (BYDDF) na chińskim rynku pojazdów elektrycznych. BYD prowadził sprzedaż nowych pojazdów energetycznych w marcu z udziałem w rynku na poziomie 35,5%, podczas gdy Tesla reprezentowała 14%.
Tesla drażniła się z własnym modelem nowej generacji, który dodatkowo obniżyłby koszty. Dzieje się tak, ponieważ producent samochodów od stycznia pięciokrotnie zhakował ceny.
Analitycy z Wall Street uważają, że obniżki cen ożywiły popyt, a Tesla dostarczyła rekordową liczbę 422 875 pojazdów na całym świecie w pierwszym kwartale.
Jednak ze względu na kwartalny raport Tesli spodziewany w środę, wpływ obniżek cen na marże będzie przedmiotem zainteresowania inwestorów.
„Kiedy naprawdę przyjrzysz się, jak mogą obniżyć koszty, jest to dla nich naprawdę świetny sposób na zdobycie udziału w rynku”, powiedział niedawno Yahoo Finance Live, główny analityk rynków kapitałowych RBC Capital Markets dla globalnych samochodów. „Bez wątpienia będzie pewna presja na rentowność w krótkim okresie, ale myślę, że rynek naprawdę to rozumie”.