Boeing ma trudności ze sterowaniem jednostką obronną w kolejnym roku strat rzędu miliardów dolarów
Działalność obronna Boeinga okazuje się trudniejsza do naprawienia, niż początkowo przewidywali dyrektorzy, a błędy dostawców i wysokie koszty produkcji przyczyniły się do strat w wysokości 1,7 miliarda dolarów w tym roku na programach takich jak kolejny Air Force One i kapsuła Starliner należąca do NASA.
Pomimo poniesienia w 2022 r. strat w wysokości 4,4 miliarda dolarów – co według kierownictwa obniży ryzyko przekroczenia kosztów w przyszłości – jednostka odnotowała w tym roku niewielką poprawę.
Z przeglądu dokumentów Boeinga sporządzonego przez agencję Reuters wynika, że z wyłączeniem ubiegłego roku straty w programach obronnych Boeinga w 2023 r. przewyższą straty ze wszystkich lat od 2014 r. Boeing jest wyjątkowy wśród swoich konkurentów zajmujących się obronnością, ponieważ firmy takie jak Lockheed Martin, General Dynamics i RTX odnotowują wyższe przychody ze względu na popyt wynikający z wojny na Ukrainie.
Jednak w przeciwieństwie do tych firm Boeing jest związany kilkoma kontraktami, które zmuszają producenta samolotów do ponoszenia strat, gdy rozwój technologii przekracza budżet.
Straty jednostki obrony w tym roku obejmują 933 miliony dolarów opłat poniesionych w trzecim kwartale, w tym głównie stratę 482 milionów dolarów na budowie dwóch samolotów Air Force One oraz opłatę w wysokości 315 milionów dolarów za niezidentyfikowany program satelitarny, który wcześniej nie przyniósł strat finansowych.
Kierownictwo Boeinga oświadczyło, że wdraża nowe szkolenia i udostępnia zasoby dostawcom, aby zapewnić przejście jednostki z marż ujemnych do wysokich jednocyfrowych marży do lat 2025–2026, kiedy najbardziej problematyczne programy mają już za sobą testy w locie i będą miały stabilniejsze podstawy .
„Konsekwentnie wspieramy produkcję odchudzoną, rygorystyczność zarządzania programami i produktywność kosztową w całym dziale” – powiedział dyrektor finansowy Brian West podczas środowej rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników finansowych. Boeing odmówił komentarza wykraczającego poza uwagi kierownictwa dotyczące rozmowy.
Byron Callan, analityk ds. obronności w Capital Alpha Partners, powiedział, że harmonogram Boeinga na lata 2025–2026, w którym należy osiągnąć dodatnie marże, jest wykonalny, ale zastanawiał się, dlaczego firmie zajęło lata wprowadzenie programów poprawiających realizację.
„Ktoś naprawdę przepuścił to wszystko” – powiedział.
Akcje Boeinga straciły w tym roku 6% w porównaniu z 9% wzrostem szerokiego rynku S&P 500.
UMOWY O STAŁEJ CENIE
Analitycy twierdzą również, że Boeing niewiele może zrobić, aby zrównoważyć obciążenie finansowe wynikające z długiej listy umów rozwojowych o stałej cenie z klientami takimi jak Departament Obrony USA i NASA, które nakładają na producenta samolotów obowiązek płacenia wszystkich kosztów powyżej uzgodnionego progu.
Transakcje te, które stanowią 15% przychodów Boeinga z programu obronnego, zostały zawarte, zanim działalność Boeinga w zakresie samolotów komercyjnych została zdziesiątkowana przez kryzys MAX oraz zanim pandemia i wysoka inflacja spowodowały gwałtowny wzrost kosztów materiałów i robocizny. Inne problemy obejmują niedawną awarię produkcyjną, w której dostawca niewłaściwie pokrył zbiorniki paliwa KC-46.
Straty sugerują, że Boeingowi brakuje prawdziwego zrozumienia kosztów, ponieważ każda nowa opłata „stanowi korektę w górę oczekiwań kosztowych w porównaniu z zaledwie trzema miesiącami wcześniej” – powiedział Seth Seifman z JP Morgan w środowej notatce dla inwestorów. „Nawet po wyłączeniu opłat BDS (Boeing Defense Space and Security) nadal nie generował realnego zysku”.
Boeing upierał się, że nie będzie zawierał nowych kontraktów o stałej cenie na etapie rozwoju broni, ponieważ nieprzewidywalność związana z projektowaniem i testowaniem nowego produktu często wiąże się z nieprzewidzianymi kosztami.
Jednak obecne wysiłki firmy na rzecz rozwoju w oparciu o stałą cenę, które obejmują tankowiec KC-46 i odrzutowiec szkoleniowy T-7 Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, nowe samoloty Air Force One, dron-tankowiec MQ-25 Marynarki Wojennej i Starliner NASA, w dalszym ciągu przekroczył tegoroczny budżet.
Najnowsze obciążenie Air Force One spowodowało, że łączne straty w związku z kontraktem o wartości 3,9 miliarda dolarów na opracowanie dwóch samolotów wyniosły 2,4 miliarda dolarów. Obecny harmonogram programu zakłada dostawę pierwszego odrzutowca do września 2027 r.
West odnotował także dodatkowe straty w wysokości 136 milionów dolarów poniesione w tym kwartale, w tym opłatę w wysokości 71 milionów dolarów za program MQ-25.
Chociaż wydaje się, że KC-46 stabilizuje się, a T-7 w końcu zacznie przynosić zyski, „niewiele można zrobić” w przypadku kosztownych programów o małej objętości, takich jak Air Force One czy MQ-25, powiedział Richard Aboulafia z AeroDynamic Advisory.
Lepszym rozwiązaniem, do którego agresywnie dąży jeden z segmentów obronności Boeinga, jest podpisanie przyszłych kontraktów na myśliwce nowej generacji i najnowocześniejsze drony.
„To środowisko bogate w cele” – stwierdziła Aboulafia.