Akcje WWE osiągają 52-tygodniowe maksimum, przeciwstawiając się trendom rynkowym w następstwie skandalu McMahona
World Wrestling Entertainment, Inc. (NYSE: WWE) przeciwstawia się w tym roku szerszym trendom rynkowym.
Akcje firmy wzrosły o ponad 50% w 2022 r., osiągając w poniedziałek najwyższy 52-tygodniowy poziom i notowania na poziomach, których nie widziano od lata 2019 r. Dla porównania, S&P 500 spadł w tym roku o ponad 20%.
Dobre wyniki akcji w tym roku nastąpiły, gdy biznes WWE WWE na żywo wrócił z hukiem po miesiącach ograniczeń Covid, a firma coraz bardziej stała się przedmiotem rozmów sprzedażowych. Akcje nadal radziły sobie dobrze po tym, jak długoletni lider i największy udziałowiec WWE, Vince McMahon, wycofał się z firmy latem w chmurze skandalu.
Akcje WWE były praktycznie płaskie w poniedziałek po osiągnięciu 76,90 USD. Kapitalizacja rynkowa firmy przekracza 5,6 miliarda dolarów.
Znawcy branży uważają, że WWE może być celem przejęcia. Umowa może nastąpić przed kolejnym odnowieniem praw telewizyjnych firmy w USA – prawdopodobnie zostanie ogłoszona w połowie 2023 roku. Obecna umowa WWE na streaming w USA z Peacockiem NBCUniversal wygasa w 2026 roku.
Analityk John Healy z Northcoast Research, który zajmuje się WWE, postrzega sukces akcji jako zbieg dobrych notowań, nadchodzących okazji do zawarcia transakcji w mediach i spekulacji na temat możliwego przejęcia.
„Ta spekulacja trwa od dłuższego czasu i myślę, że zawsze będzie wokół tej firmy, biorąc pod uwagę jej wyjątkowy atut i strukturę własności” – powiedział Healy w poniedziałek w rozmowie z CNBC.
Zauważył również, że WWE jest stosunkowo odizolowany od trendów konsumenckich, mówiąc, że „dwie trzecie przychodów pochodzi z zamkniętych relacji” z firmami medialnymi. Biorąc pod uwagę mocno nasycony rynek mediów, Healy spodziewa się wysokich licytacji praw do „Raw” i „Smackdown”, które mają być renegocjowane w nadchodzącym roku.
WWE musiało również uporać się z kontrowersją McMahona. Przeszedł na emeryturę w lipcu po tym, jak ujawniono, że zapłacił prawie 20 milionów dolarów w wcześniej niezarejestrowanych wydatkach.
Z tych płatności prawie 15 milionów dolarów poszło na uregulowanie zarzutów o niewłaściwe zachowanie seksualne czterech kobiet przeciwko McMahonowi w ciągu ostatnich 16 lat, a 5 milionów dolarów poszło na fundację Donalda Trumpa z darowizn przekazanych w 2007 i 2009 roku.
WWE zasugerowało, że wypłaty cichych pieniędzy na rzecz domniemanych ofiar, które już są przedmiotem niezależnego przeglądu nadzorowanego przez zarząd firmy, są przedmiotem dochodzenia innych podmiotów.
Mimo to WWE pozostało w rodzinie. Stephanie McMahon, córka McMahona, objęła stanowisko prezesa i współdyrektora generalnego obok Nicka Khana, byłego prezesa firmy. Mąż Stephanie i długoletni zapaśnik Paul „Triple H” Levesque przejął stanowisko najwyższego kreatywnego dyrektora firmy, rolę, jaką starszy McMahon pełnił przed odejściem na emeryturę.
77-letni Vince McMahon pozostaje największym udziałowcem firmy, posiadającym około 32% akcji.