Home » News » Akcje europejskie spadają, akcje azjatyckie mają mieszane notowania z powodu obaw o cła.

Akcje europejskie spadają, akcje azjatyckie mają mieszane notowania z powodu obaw o cła.

10 March 2025 Przez News Team

Giełdy europejskie spadły w poniedziałek po mieszanej sesji handlowej w Azji, gdyż utrzymywała się niepewność co do decyzji prezydenta Donalda Trumpa o nałożeniu ceł.

Niemiecki DAX stracił 0,6% do 22 874,88, podczas gdy paryski CAC 40 spadł o 0,3% do 8 098,98. Brytyjski FTSE 100 spadł o 0,3% do 8 653,22.

Przyszłość indeksu S&P 500 spadła o 1%, a indeksu Dow Jones Industrial Average o 0,8%.

Akcje w Chinach odnotowały największe spadki w Azji, indeks Hang Seng w Hongkongu spadł o 1,9% do 23 783,49 punktów. Indeks Shanghai Composite spadł o 0,2% do 3 366,16 punktów.

Jak poinformował w niedzielę rząd, w lutym po raz pierwszy od 13 miesięcy spadły w Chinach ceny konsumpcyjne, co jest najnowszym sygnałem osłabienia drugiej co do wielkości gospodarki świata. Na utrzymujący się słaby popyt nałożyło się wcześniejsze rozpoczęcie obchodów Nowego Roku Księżycowego.

W Tokio indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,4% do 37 028,27 punktów. Minister handlu Japonii, Yoji Muto, udał się do Waszyngtonu, aby porozmawiać o sposobach uniknięcia wyższych ceł USA na japoński eksport stali, aluminium i samochodów.

„Biorąc pod uwagę głosy, które usłyszeliśmy z sektora przemysłowego, chcielibyśmy przeprowadzić dyskusje, które będą korzystne zarówno dla Japonii, jak i dla USA” – powiedział Muto reporterom pod koniec zeszłego tygodnia.

Sekretarz handlu USA Howard Lutnick powiedział w programie „Meet the Press” stacji NBC, że w środę zaczną obowiązywać 25-procentowe cła na import stali i aluminium.

W innych częściach regionu australijski indeks S&P/ASX 200 wzrósł o 0,2% do poziomu 7962,30, podczas gdy południowokoreański indeks Kospi zyskał 0,3% do poziomu 2570,39.

Tajwański Taiex stracił 0,5%, a indyjski Sensex spadł o 0,3%. Indeks SET w Bangkoku obniżył się o 1,7%.

W piątek Wall Street odnotowało wzrosty po gwałtownym zakończeniu brutalnego tygodnia pełnego niepokojących wzrostów, na który wpływ miały obawy o stan gospodarki USA i niepewność co do decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,6%, odrabiając wcześniejszą stratę wynoszącą 1,3%. Nastąpiło to po serii sześciu kolejnych dni, w których indeks wahał się o ponad 1% w górę lub w dół.

Indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,5%, a Nasdaq Composite o 0,7%. Miniony tydzień był najgorszym tygodniem dla indeksu S&P 500 od września. Wskaźnik ten był nieco ponad 6% poniżej swojego historycznego maksimum osiągniętego w ubiegłym miesiącu.

Szef Rezerwy Federalnej rozwiał obawy rynku w piątkowe popołudnie, stwierdzając, że jego zdaniem gospodarka na razie wygląda stabilnie i nie odczuwa presji związanej z koniecznością obniżania stóp procentowych w celu jej podtrzymania.

„Koszty bycia ostrożnym są teraz bardzo, bardzo niskie”, powiedział Powell o utrzymywaniu stabilnych stóp procentowych. „Gospodarka ma się dobrze. Nie wymaga od nas niczego. Możemy czekać i powinniśmy czekać”.

Departament Pracy USA poinformował w piątek, że amerykańscy pracodawcy dodali w zeszłym miesiącu 151 000 miejsc pracy więcej, niż zlikwidowali. Było to nieco poniżej oczekiwań ekonomistów, ale było to przyspieszenie w stosunku do styczniowego zatrudnienia.

Niedawne, niepokojące sondaże wykazały spadek zaufania do amerykańskich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych z powodu niepewności związanej z cłami Trumpa. Ekonomiści czekali, aby zobaczyć, czy piątkowy raport wykaże, czy przełoży się to na rzeczywiste problemy dla gospodarki i rynku pracy.

Szybkie działania Białego Domu w sprawie ceł — najpierw nakładanie ich na partnerów handlowych, potem zwalnianie niektórych z nich, a potem ponowne ich nakładanie — zwiększyły niepewność wśród przedsiębiorstw.

To wywołało obawy, że firmy mogą zamarznąć w odpowiedzi na to, co opisali jako „chaos” i wycofać się z zatrudniania. Tymczasem gospodarstwa domowe w USA przygotowują się na wyższą inflację z powodu taryf, co osłabia ich pewność siebie i może powstrzymać ich wydatki. To wysysałoby więcej energii z gospodarki.

Trump powiedział w piątek, że chce, aby cła przywróciły miejsca pracy w Stanach Zjednoczonych i nie dał żadnych sygnałów, że rynki finansowe wkrótce zyskają większą pewność. „Zawsze będą zmiany i dostosowania” – powiedział w komentarzach z Gabinetu Owalnego.

W innych transakcjach wczesnym rankiem w poniedziałek amerykańska ropa naftowa nie zmieniła się i wynosiła 67,04 USD za baryłkę. Ropa Brent, międzynarodowy standard, zyskała 7 centów do 70,43 USD za baryłkę.

Wartość dolara amerykańskiego spadła do 147,24 jenów japońskich z 147,94 jenów, podczas gdy wartość euro wzrosła do 1,0844 dolara z 1,0836 dolara.

Source: https://buystocks.co.uk/news/european-shares-fall-asian-stocks-are-mixed-amid-worries-over-tariffs/