Home » News » Giełdy światowe idą w górę, mimo spadków na Wall Street, gdyż Chiny obiecują zwiększyć wydatki konsumentów.

Giełdy światowe idą w górę, mimo spadków na Wall Street, gdyż Chiny obiecują zwiększyć wydatki konsumentów.

News Team

Akcje w Europie i Azji wzrosły w piątek, ignorując kolejny spadek na Wall Street, a rynki w Chinach zyskały po tym, jak państwowe banki i inne instytucje finansowe otrzymały polecenie, aby zrobić więcej, aby pobudzić wydatki konsumentów.

Niemiecki DAX wzrósł o 0,4% do 22 667,45 punktów, podczas gdy paryski CAC 40 wzrósł o 0,7% do 7 996,78 punktów. Brytyjski FTSE 100 wzrósł o 0,4% do 8 577,97 punktów.

Giełdy amerykańskie zdawały się być gotowe na wzrosty: indeks S&P 500 wzrósł o 0,7%, a indeks Dow Jones Industrial Average o 0,5%.

Na giełdzie azjatyckiej indeks giełdowy Hongkongu wzrósł o 2,1% do 23 959,98, podczas gdy indeks Shanghai Composite wzrósł o 1,8% do 3 419,56.

Chińska Narodowa Administracja Regulacji Finansowych wydała w piątek komunikat nakazujący instytucjom finansowym pomoc w rozwijaniu finansów konsumenckich, zachęcanie do korzystania z kart kredytowych, zwiększenie wsparcia dla pożyczkobiorców, którzy wpadli w kłopoty, oraz zwiększenie przejrzystości praktyk pożyczkowych.

Ekonomiści twierdzą, że Chiny potrzebują większych wydatków ze strony konsumentów, aby wyrwać gospodarkę z marazmu, choć większość opowiada się za szerszymi, bardziej fundamentalnymi reformami, takimi jak podwyższenie płac, zapewnienie opieki społecznej oraz wsparcie dla publicznej służby zdrowia i edukacji.

W Tokio indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,7% do 37 053,10 punktów, podczas gdy południowokoreański Kospi spadł o 0,3% do 2 566,36 punktów.

Australijski indeks S&P/ASX 200 zyskał 0,5% do 7789,70 punktów, podczas gdy indeks SET w Bangkoku wzrósł o 1,2%. Tajwański indeks Taiex pozostał niemal bez zmian.

W czwartek wyprzedaż na Wall Street pogłębiła się, ponieważ zaostrzająca się wojna handlowa prezydenta Donalda Trumpa spowodowała, że indeks S&P 500 spadł o ponad 10% poniżej rekordu ustanowionego w zeszłym miesiącu.

Spadek o 10% jest na tyle duży, że profesjonalni inwestorzy mają na to nazwę — „korekta” — a czwartkowy spadek indeksu S&P 500 o 1,4% spowodował, że indeks po raz pierwszy od 2023 r. zamknął się na poziomie 5521,52.

„Na razie inwestorzy przygotowują się na kolejną rundę kryzysu wywołanego przez politykę, doskonale wiedząc, że w obecnych warunkach pewność to luksus, którego nie będą mogli sobie pozwolić w najbliższym czasie” – powiedział Stephen Innes z SPI Asset Management w komentarzu.

Dodatkowego ryzyka może dodać częściowe zamknięcie rządu, do którego może dojść, jeśli Kongres nie uchwali swojego corocznego projektu ustawy budżetowej.

Straty nastąpiły po tym, jak Trump podniósł stawkę w swojej wojnie handlowej, grożąc 200% cłami na szampana i inne europejskie wina i alkohole, jeśli UE nie wycofa cła na amerykańską whisky, które nałożyła w odpowiedzi na cła USA na europejską stal i aluminium. Nawet nie podwójny strzał   dobrych wiadomości na temat gospodarki USA mogłoby powstrzymać krwawienie.

Indeks Dow Jones spadł o 1,3%, a Nasdaq Composite o 2%.

Zawrotne wahania akcji wynikają z niepewności co do tego, jak wiele bólu Trump pozwoli znieść gospodarce poprzez cła i inne polityki, aby przekształcić kraj i świat tak, jak chce. Prezydent powiedział, że chce powrotu miejsc pracy w przemyśle do Stanów Zjednoczonych, a także mniejszej siły roboczej rządu USA i innych fundamentalnych zmian.

Miary zaufania do gospodarki dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw w USA spadły z powodu niepewności co do tego, które taryfy zostaną utrzymane po serii zapowiedzi Trumpa, które będą to powtarzać , to powtarzać . Wycofanie wydatków, które może osłabić witalność gospodarki, a niektóre przedsiębiorstwa w USA twierdzą, że już zaczęły dostrzegać zmianę w zachowaniu swoich klientów.

Mimo wszystko, na froncie gospodarczym pojawiły się dobre wieści.

Jeden z raportów wykazał, że inflacja na poziomie hurtowym w zeszłym miesiącu była łagodniejsza, niż oczekiwali ekonomiści, co jest zgodne z optymistycznym raportem opublikowanym dzień wcześniej na temat inflacji konsumenckiej.

Z odrębnego raportu wynika, że w ubiegłym tygodniu mniej amerykańskich pracowników złożyło wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, niż oczekiwali ekonomiści, co wskazuje, że rynek pracy jest stabilny.

W innych transakcjach w piątek rano amerykańska ropa naftowa zyskała 90 centów do 67,45 dolarów za baryłkę, podczas gdy ropa Brent, będąca międzynarodowym standardem, wzrosła o 85 centów do 70,73 dolarów za baryłkę.

Dolar amerykański wzrósł do 148,93 jenów japońskich z 147,82 jenów. Euro spadło do 1,0851 USD z 1,0855 USD.

Source: https://buystocks.co.uk/news/world-shares-advance-despite-wall-streets-tumble-as-china-pledges-to-boost-consumer-spending/